Normalnie skończyłabym o 14:20, ale wróciłam o 17:00- dlaczego? przeczytajcie :)
Na początek dnia sprawdzian z historii, który był dość łatwy, ale jedno zadanie mnie dobiło...... mniejsza z tym.
Od razu po obiedzie (12:45) mieliśmy zbiórkę. najlepsze w tym wypadzie było to, ze pojechały same dziewczyny, a było nad max. Wsiadłyśmy w "B" i tak dotarłyśmy do Instytutu Nauki biologicznej. Najpierw zapisaliśmy się, a nastepnie poszliśmy na wykład o Nietoperzach- przyznam ,ze było całkiem ciekawie, ale slajdy leciały co 2 minuty ( jak nie krócej), wiec notatki były na szybkiego. No i tak wykład dobiegł końca. A. i K. poszły na ćwiczenia laboratoryjne, a ja do domu ( niestety zabrakło miejsca :c) I z powrotem w "B" i tak w korku dotarłam do domu.
Dochodzi 20:30, a ja z tego wszystkiego jeszcze lekcji nie odrobiłam ,dlatego kończę. Kiss :*
A to tzw. Wampir :D
Lubię nietoperki :)))
OdpowiedzUsuńKopalnia złota w Złotym Stoku ma nawet logo z nietoperzem :)